„Zajączek” u maluchów

Jedną z bardzo miłych i przyjemnych dla dzieci tradycji wielkanocnych jest „zajączek”, który w specjalnie przygotowanych na tę okazję koszyczkach zostawia niespodzianki. W środę, tuż przed świętami, w naszym przedszkolu panował gwar i małe zamieszanie. Przedszkolaki z wrodzoną niecierpliwością czekały na wizytę „wielkanocnego zająca”. Tymczasem do przedszkola dotarł jego kuzyn – królik Jagody Ożóg. Zlecił on maluchom kilka zadań do wykonania, miedzy innymi: ułożenie z puzzli pisanki i zrobienie kolorowego, papierowego zajączka. Z zadań maluchy wywiązały się na „piątkę z plusem”. Złożyły obietnicę, że będą dla siebie miłe, grzeczne, dobre i uczynne. Zawsze też będą słuchać rodziców i dziadków, a w przedszkolu – swojej pani. Następnie dzieci wybrały się na spacer. Szukały „zajączka” pod każdym krzaczkiem i zieloną roślinką. Marysia Bendzińska, jako pierwsza, zauważyła z daleka koszyczki znajdujące się na schodach, tuż przed wejściem do naszego przedszkola. Ile było radości, śmiechu i krzyku! Każde dziecko odnalazło swój koszyczek wypełniony po brzegi prezentami. Przedszkolaki bardzo się cieszyły, że „wielkanocny zając” o nich pamiętał.
Opublikowano: 06 kwietnia 2018 10:19
Kategoria: Aktualności
„Zajączek” u maluchów
Wyświetleń: 385